6. Modlitwa

6. Modlitwa

Jest oddechem Nowego Życia, wielkim przywilejem i radością Nowego Człowieka, źródłem mocy i dziełem Ducha Świętego w nas; dlatego chcę być wierny praktyce codziennego Namiotu Spotkania.

Spotkanie 6.

Dzielenie się doświadczeniem od czasu poprzedniego spotkania

  1. Czy udało się przeprowadzić monitorowanie "Bóg mówi do mnie - wykonałem wezwanie Boże - zaobserwowałem owoce"? Podziel się proszę tym doświadczeniem.
  2. Jakie wnioski nasunęły mi się na temat mojego stosunku do słowa Bożego?
  3. Jaki zauważyłem związek pomiędzy „karmieniem się słowem Bożym” a moją modlitwą?

Symbole

Świeca znów przypomina nam obecność Pana w myśl słów obietnicy:

„Gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich” (Mt 18, 20)

Obecność Chrystusa stanie się obecnością dla nas, dla mnie, tylko dzięki światłu wiary, zapalonemu przez Ducha Świętego we mnie. Wyrazem tej wiary jest modlitwa.

Dlatego po zapaleniu świecy niech każdy z nas wypowie modlitwę wyrażającą wiarę w obecność Chrystusa wśród nas i przedstawiającą Mu nasze dziękczynienie, uwielbienie i prośbę.

CEL - systematyczne praktykowaniE codziennej osobistej modlitwy

  • Uzasadnienie potrzeby i wartości modlitwy w życiu Nowego Człowieka
  • Mocne przekonanie o konieczności modlitwy, o jej absolutnej potrzebie i niezastąpionych wartościach
  • Wierność w praktyce codziennej osobistej modlitwy nazywanej w Ruchu Namiotem Spotkania
  • Namiot Spotkania - ideał spotkania z Bogiem na modlitwie, niezależnie od przyjętej formy duchowości

*) Możesz też posłuchać wstępów do kroku 6:

  • ze spotkania nt. modlitwy z 2019-02: tutaj
  • na YouTube: tutaj

Światło:

Światło - Modlitwa ODDECHem WIARY czyli urzeczywistnienie relacji z Chrystusem

  1. Krytyczna refleksja na temat miejsca i roli modlitwy w ich życiu:
    1. Czy jest ona w moim życiu? Czy jest strach przed modlitwą? Czy jest kojarzona z nudą, bezsensem, stratą czasu?
    2. Dlaczego zaniedbuję modlitwę, nie praktykuję jej regularnie? Gdzie widzę źródło trudności?
    3. Czy jest sprawą rutyny i przyzwyczajenia (nawyk „odmawiania")? Czyli czy funkcjonuje na poziomie "Check listy" zadań w ciągu dnia?
    4. Czy jest potrzebą? Czy czymś sporadycznym lub nieregularnym? Czy jest zależna od nastroju lub okoliczności?
    5. Czy jest stałym elementem życia, bez którego już nie można by go sobie wyobrazić?
    6. Czy jest spotkaniem z osobą? Czy jest wyczekiwana?
  2. Jak odnajdujesz się w stwierdzeniu: modlitwa jako oddech Nowego Życia jest dla mnie przywilejem, źródłem radości i mocy?
  3. Modlitwa oddechem Nowego Życia. Jest to oczywiście pewne porównanie: czym jest oddech dla życia ciała, tym... Oddech warunkuje życie (kto przestaje oddychać, umiera bardzo szybko z uduszenia) i jest oznaką życia (jeszcze oddycha, więc jeszcze żyje). Jeżeli przyjmiemy, że istotą nowego życia jest wiara pojęta jako osobowa relacja do Chrystusa, to zrozumiemy konieczność modlitwy. Wiara jako cnota wlana jest w nas pewną potencją, możnością, a modlitwa to wiara in actu, przejście wiary z możności do aktu. Dzięki modlitwie korzystam z możności nawiązania bezpośredniego kontaktu z osobą Chrystusa, bo modlitwa jest „rozmową duszy z Bogiem”. Czy jest to w ogóle możliwe, żeby być z Bogiem i się nie modlić???
  4. Modlitwa przywilejem, radością. Często jest przezywana jako ciężar, uciążliwy obowiązek. W naszej świadomości jednak powinna być wartościowana jako spotkanie i rozmowa z Chrystusem, naszym Bogiem i Zbawicielem, Przyjacielem i Oblubieńcem. Ten rozdźwięk można zniwelować jeśli konsekwentnie będziemy wybierać modlitwę jako „najlepszą cząstkę" (por. Łk 10, 38-42), której Bóg nie chce nas pozbawić i nie chce, aby ktokolwiek nas jej pozbawił.
  5. W pewnym sensie jednak modlitwa musi być też przeżywana przez nas jako "obowiązek", nieraz uciążliwy. Bo nasza skażona natura grzechem - czyli postawieniem siebie w miejscu Boga - nie zawsze będzie usposobiona do modlitwy, która dla niej zawsze łączy się z koniecznością wysiłku, ascezy, bo tylko kosztem przekreślenia egoizmu skażonej natury (opuszczenie przez siebie miejsca należnego Bogu) można wychodzić na spotkanie Pana. Dlatego w oparciu o sąd wartościujący wiary (modlitwa „przywilejem, radością” - "pomimo tego jaki jestem mogę spotkać się z Bogiem, który umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie"), a nie emocjonalne przeżycie, musimy podejmować wysiłek modlitwy i wierności wobec tego "obowiązku".
  6. Modlitwa źródłem mocy. Jeżeli będziemy wierni praktyce wytrwałej modlitwy, doświadczymy tego, że ona utrzymuje nas na drodze wierności powołaniu (w odpowiadaniu życiem na słowo Boże) i życia według wymagań słowa Bożego. Człowiek, który systematycznie chociaż próbuje się modlić, nie stanie się łatwo igraszką zmiennych nastrojów i uczuć. W chwilach prób zaś i doświadczeń znajdzie w modlitwie oparcie (Któż jak Bóg!) i prawdziwe źródło mocy dla rozwiązywania życiowych problemów.
  7. Ostatecznie Duch Święty w nas jest źródłem i nauczycielem modlitwy i dlatego Jemu musimy tę dziedzinę naszego życia ciągle poddawać.
  8. Źródło motywacji do modlitwy to wiara skierowana do podwójnej rzeczywistości:
      1. do rzeczywistości słowa Bożego, które domaga się odpowiedzi modlitwy i wyzwala tę modlitwę, oraz
      2. do rzeczywistości Ducha Świętego w nas, który uzdalnia nas do modlitwy i modli się w nas (czyli on sam sprawia w nas odpowiedź na słowo Boże i uzdalnia nas do wykonania tej odpowiedzi, czyli wcielenia w życie).

Życie osobiste:

Życie małżeńskie:

ŻYCIE - NAMIOT SPOTKANIA - nasze codzienne Spotkanie z Bogiem

  1. Pojęcie Namiotu Spotkania, będącego jedną z charakterystycznych i podstawowych praktyk w Ruchu Światło-Życie.
    • rozumiemy, że mowa jest o pewnej praktyce religijnej, polegającej po prostu na chwili samotnej modlitwy „przed Panem", którą rezerwujemy sobie w ciągu dnia i o której staramy się nie zapominać.
    • Pojęcie jest zaczerpnięte z Wj 33, 7-11: "Mojżesz wziął namiot i rozbił go za obozem, i nazwał go Namiotem Spotkania. A ktokolwiek chciał się zwrócić do Pana, szedł do Namiotu Spotkania, który był poza obozem. Ile razy zaś Mojżesz szedł do namiotu, cały lud stawał przy wejściu do swych namiotów i patrzał na Mojżesza, aż wszedł do namiotu. Ile zaś razy Mojżesz wszedł do namiotu, zstępował słup obłoku i stawał u wejścia do namiotu. Cały lud widział, że słup obłoku stawał u wejścia do namiotu i wtedy Pan rozmawiał z Mojżeszem. Cały lud widział, że słup obłoku stawał u wejścia do namiotu. Cały lud stawał i każdy oddawał pokłon u wejścia do swego namiotu. A Pan rozmawiał z Mojżeszem twarzą w twarz, jak się rozmawia z przyjacielem”.
  2. Mówiąc w przenośni o „Namiocie Spotkania” mamy na uwadze następujące momenty:
    • każdy musi rozbić w swoim życiu „Namiot Spotkania" poza obozem, tj. zapewnić sobie w porządku dnia czas i miejsce na niezakłóconą rozmowę z Najwyższym Panem,
    • każdy musi z własnej woli i przekonania chcąc się zwrócić do Boga udawać się do „Namiotu Spotkania”, tj. trwać przez określony czas na modlitwie, będąc do dyspozycji Pana, słuchając Jego głosu, przedstawiając Mu swoje sprawy, rozmawiając z Nim „twarzą w twarz", jak przyjaciel z przyjacielem,
    • wtedy także zstąpi na niego „słup obłoku”, tzn. zostanie ogarnięty szczególną dobrocią Boga.
  3. "Personalizm (dialogiczny) koncepcji formacji w Ruchu Światło-Życie" - czyli, że istotą formacji w Ruchu jest doprowadzenie człowieka do życia słowem Bożym na co dzień. Chodzenia w obecności Bożej na co dzień.
  4. Głębokie przekonanie, ważne w obliczu tylu form spontanicznej i charyzmatycznej modlitwy w różnych zgromadzeniach i wspólnotach, że modlitwa osobista „twarzą w twarz" jako spotkanie z żywą Osobą Boga, pozostanie zawsze fundamentem i źródłem wszelkiego życia modlitwy.
  5. Pokazanie, na tle szczerze ukazanych trudności w realizowaniu Namiotu Spotkania, ogromnego znaczenia wierności tej praktyce mimo wszelkich trudności. W tej wierności właśnie wyraża się modlitwa woli (niezależnej od zmiennych uczuć i nastrojów), co jest miłe Panu i przynosi w rezultacie bogate owoce.
  6. Czy ma sens to trwanie w Namiocie Spotkania - przez określony czas, np. 15 minut (zalecane minimum), gdy modlitwa „nie wychodzi", gdy we mnie jest zupełna pustka, ciemności, oschłości, gdy nie mam o czym rozmawiać z Chrystusem, gdy tylko wysiłkiem woli trwam na miejscu, patrząc co chwilę na zegarek, ile minut „muszę wytrzymać"?
      • Taka modlitwa posiada wielką wartość, może nawet większą, niż chwile uniesień, w których czuję, że Duch we mnie się modli i doświadczam słodyczy obecności Pana. Pod warunkiem, że będzie to czas, gdy jestem do Jego dyspozycji, gdy dla Niego „marnuję czas", chociaż mam tyle pracy, gdy będzie to czas oczekiwania.
      • Taka modlitwa wytrwała i wierna ma wielkie znaczenie, bo jest świadomym potwierdzeniem wyboru „wertykalnego” wymiaru mego życia, jest oczyszczeniem mojej wiary i nadziei, uwolnieniem z tajemnego przywiązania do siebie i do pociech. Każdy, kto przez dłuższy czas w ten sposób praktykuje wiernie swój „Namiot Spotkania", na pewno dozna błogosławionych skutków tej praktyki.

Modlitwa indywidualna

  1. Przykłady modlitwy w Piśmie świętym:
    • 1 Sm 1, 12-20: "12 Gdy tak żarliwie się modliła przed obliczem Pana, Heli przyglądał się jej ustom. 13 Anna zaś mówiła tylko w głębi swego serca, poruszała wargami, lecz głosu nie było słychać. Heli sądził, że była pijana*. 14 Heli odezwał się do niej: «Dokąd będziesz pijana? Wytrzeźwiej od wina!» 15 Anna odrzekła: «Nie, panie mój. Jestem nieszczęśliwą kobietą, a nie upiłam się winem ani sycerą. Wylałam tylko duszę moją przed Panem. 16 Nie uważaj swej służebnicy za córkę Beliala, gdyż z nadmiaru zmartwienia i boleści duszy mówiłam cały czas». 17 Heli odpowiedział: «Idź w pokoju, a Bóg Izraela niech spełni prośbę, jaką do Niego zaniosłaś». 18 Odpowiedziała: «Obyś darzył życzliwością twoją służebnicę!» I poszła sobie ta kobieta: jadła i nie miała już twarzy tak [smutnej] jak przedtem. 19Wstali o zaraniu i oddawszy pokłon Panu, wrócili i udali się do domu swego w Rama. Elkana zbliżył się do swojej żony, Anny, a Pan wspomniał na nią. 20 Anna poczęła i po upływie dni urodziła syna i nazwała go imieniem Samuel, ponieważ [powiedziała]: Uprosiłam go u Pana*. "
    • 1 Sm 2, 1-10: "1 * Anna modliła się mówiąc: «Raduje się me serce w Panu, moc moja wzrasta dzięki Panu, rozwarły się me usta na wrogów moich, gdyż cieszyć się mogę Twoją pomocą. 2 Nikt tak święty jak Pan, prócz Ciebie nie ma nikogo, nikt taką Skałą jak Bóg nasz. 3 Nie mówcie więcej słów pełnych pychy, z ust waszych niech nie wychodzą słowa wyniosłe, bo Pan jest Bogiem wszechwiedzącym: On waży uczynki. 4 Łuk mocarzy się łamie, a słabi przepasują się mocą, 5 za chleb najmują się syci, a głodni [już] odpoczywają, niepłodna rodzi siedmioro, a wielodzietna więdnie. 6 To Pan daje śmierć i życie, wtrąca do Szeolu i zeń wyprowadza. 7 Pan uboży i wzbogaca, poniża i wywyższa. 8 Z pyłu podnosi biedaka, z barłogu dźwiga nędzarza, by go wśród możnych posadzić, by dać mu tron zaszczytny. Do Pana należą filary ziemi: na nich świat położył. 9 On ochrania stopy pobożnych. Występni zginą w ciemnościach, bo nie [swoją] siłą człowiek zwycięża. 10 Pan wniwecz obraca opornych: przeciw nim grzmi na niebiosach. Pan osądza krańce ziemi, On daje potęgę królowi, wywyższa moc swego pomazańca». "
    • Psalm 4: "Modlitwa i napomnienie: 1 Kierownikowi chóru. Na instrumenty strunowe. Psalm. Dawidowy. 2 Kiedy Cię wzywam, odpowiedz mi, Boże, co sprawiedliwość mi wymierzasz. Tyś mnie wydźwignął z utrapienia - zmiłuj się nade mną i wysłuchaj moją modlitwę! 3 Mężowie, dokąd będziecie sercem ociężali? Czemu kochacie marność i szukacie kłamstwa? 4 Wiedzcie, że Pan mi okazuje cudownie swą łaskę, Pan mnie wysłuchuje, ilekroć Go wzywam. 5 Zadrżyjcie i nie grzeszcie, rozważcie na swych łożach i zamilknijcie! 6 Złóżcie należne ofiary i miejcie w Panu nadzieję! 7 Wielu powiada: «Któż nam ukaże szczęście?» Wznieś ponad nami, o Panie, światłość Twojego oblicza! 8 Wlałeś w moje serce więcej radości niż w czasie obfitego plonu pszenicy i młodego wina. 9 Gdy się położę, zasypiam spokojnie, bo Ty sam jeden, Panie, pozwalasz mi mieszkać bezpiecznie. "
    • Psalm 5: "Modlitwa poranna o utrzymanie się na drodze Bożej: 1 Kierownikowi chóru. Na flety. Psalm. Dawidowy. 2 Usłysz, Panie, moje słowa, zwróć na mój jęk uwagę; 3 natęż słuch na głos mojej modlitwy, mój Królu i Boże! Albowiem Ciebie błagam, 4 o Panie, słyszysz mój głos od rana, od rana przedstawiam Ci prośby i czekam 5 Bo Ty nie jesteś Bogiem, któremu miła nieprawość, złego nie przyjmiesz do siebie w gościnę. 6 Nieprawi nie ostoją się przed Tobą. Nienawidzisz wszystkich złoczyńców, 7 zsyłasz zgubę na wszystkich, co mówią kłamliwie. Mężem krwawym i podstępnym brzydzi się Pan. 8 Ja zaś dzięki obfitej Twej łasce, wejdę do Twojego domu, upadnę przed świętym przybytkiem Twoim przejęty Twoją bojaźnią. 9 O Panie, prowadź mnie w swej sprawiedliwości, na przekór mym wrogom: wyrównaj przede mną Twoją drogę! 10 Bo w ustach ich nie ma szczerości, ich serce knuje zasadzki, ich gardło jest grobem otwartym, a językiem mówią pochlebstwa. 11 Ukarz ich, Boże, niech staną się ofiarą własnych knowań; wygnaj ich z powodu licznych ich zbrodni, buntują się bowiem przeciwko Tobie. 12 A wszyscy, którzy się do Ciebie uciekają, niech się cieszą, niech się weselą na zawsze! Osłaniaj ich, niech cieszą się Tobą, ci, którzy imię Twe miłują. 13 Bo Ty, Panie, będziesz błogosławił sprawiedliwemu: otoczysz go łaską jak tarczą."
    • Psalm 86 (85): "O pomoc w przeciwnościach: 1 Prośba. Dawidowy. Nakłoń swe ucho, wysłuchaj mnie, Panie, bo jestem nędzny i ubogi. 2 Strzeż mojego życia, bo jestem pobożny, zbaw sługę Twego, który ufa Tobie. Ty jesteś Bogiem moim, 3 Panie, zmiłuj się nade mną, bo nieustannie wołam do Ciebie. 4 Rozraduj życie swego sługi, bo ku Tobie, Panie, wznoszę moją duszę. 5 Ty bowiem, Panie, jesteś dobry i pełen przebaczenia, pełen łaskawości dla wszystkich, którzy Cię wzywają. 6 Wysłuchaj, Panie, modlitwę moją i zważ na głos mojej prośby! 7 Wołam do Ciebie w dniu mego utrapienia, bo Ty mnie wysłuchujesz. 8 Nie ma wśród bogów równego Tobie, Panie, ani czegoś takiego jak Twoje dzieło. 9 Przyjdą wszystkie ludy, które stworzyłeś, i Tobie, Panie, pokłon oddadzą, i będą sławiły Twe imię. 10 Boś Ty jest wielki i działasz cuda: tylko Ty jesteś Bogiem. 11 Naucz mię, Panie, Twej drogi, bym postępował według Twojej prawdy; skłoń moje serce ku bojaźni Twojego imienia! 12 Będę Cię chwalił, Panie, mój Boże, z całego serca mojego i na wieki będę sławił Twe imię, 13 bo wielkie było dla mnie Twoje miłosierdzie i życie moje wyrwałeś z głębin Szeolu. 14 O Boże, pyszni przeciw mnie powstali i zgraja gwałtowników czyha na me życie, a nie mają względu na Ciebie. 15 Ale Ty, Panie, jesteś Bogiem miłosiernym i łaskawym, nieskorym do gniewu, bardzo łagodnym i wiernym. 16 Zwróć się ku mnie i zmiłuj się nade mną; udziel Twej siły słudze swojemu i ocal syna swej służebnicy! 17 Uczyń dla mnie znak - zapowiedź pomyślności, ażeby ci, którzy mnie nienawidzą, ujrzeli ze wstydem, żeś Ty, Panie, mi pomógł i pocieszył mnie. "
    • Psalm 103 (102): "Błogosław, duszo moja, Pana!: 1 Dawidowy. Błogosław, duszo moja, Pana, i całe moje wnętrze - święte imię Jego! 2 Błogosław, duszo moja, Pana, i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach! 3 On odpuszcza wszystkie twoje winy, On leczy wszystkie twe niemoce, 4 On życie twoje wybawia od zguby, On wieńczy cię łaską i zmiłowaniem, 5 On twoje dni nasyca dobrami: odnawia się młodość twoja jak orła. 6 Pan czyni dzieła sprawiedliwe, bierze w opiekę wszystkich uciśnionych. 7 Drogi swoje objawił Mojżeszowi, dzieła swoje synom Izraela. 8 Miłosierny jest Pan i łaskawy, nieskory do gniewu i bardzo łagodny. 9 Nie wiedzie sporu do końca i nie płonie gniewem na wieki. 10 Nie postępuje z nami według naszych grzechów ani według win naszych nam nie odpłaca. 11 Bo jak wysoko niebo wznosi się nad ziemią, tak można jest Jego łaskawość dla tych, co się Go boją. 12 Jak jest odległy wschód od zachodu, tak daleko odsuwa od nas nasze występki. 13 Jak się lituje ojciec nad synami, tak Pan się lituje nad tymi, co się Go boją. 14 Wie On, z czego jesteśmy utworzeni, pamięta, że jesteśmy prochem. 15 Dni człowieka są jak trawa; kwitnie jak kwiat na polu. 16 ledwie muśnie go wiatr, a już go nie ma, i miejsce, gdzie był, już go nie poznaje. 17 A łaskawość Pańska na wieki wobec Jego czcicieli, a Jego sprawiedliwość nad synami synów, 18 nad tymi, którzy strzegą Jego przymierza i pamiętają, by pełnić Jego przykazania. 19 Pan w niebie tron swój ustawił, a swoim panowaniem obejmuje wszechświat. 20 Błogosławcie Pana, wszyscy Jego aniołowie, pełni mocy bohaterowie, wykonujący Jego rozkazy, <by słuchać głosu Jego słowa>. 21 Błogosławcie Pana, wszystkie Jego zastępy, słudzy Jego, pełniący Jego wolę! 22 Błogosławcie Pana, wszystkie Jego dzieła, na każdym miejscu Jego panowania: błogosław, duszo moja, Pana! "
    • Łk 1, 46-55: "46 Wtedy Maryja rzekła: «Wielbi dusza moja Pana, 47 i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.48 Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej. Oto bowiem błogosławić mnie będą odtąd wszystkie pokolenia, 49 gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny. Święte jest Jego imię - 50 a swoje miłosierdzie na pokolenia i pokolenia [zachowuje] dla tych, co się Go boją. 51 On przejawia moc ramienia swego, rozprasza [ludzi] pyszniących się zamysłami serc swoich. 52 Strąca władców z tronu, a wywyższa pokornych. 53 Głodnych nasyca dobrami, a bogatych z niczym odprawia. 54 Ujął się za sługą swoim, Izraelem, pomny na miłosierdzie swoje - 55 jak przyobiecał naszym ojcom - na rzecz Abrahama i jego potomstwa na wieki». "
  2. Wiara jako osobowa relacja do Chrystusa, Boga i Pana oraz Zbawiciela jest warunkiem modlitwy, źródłem, z którego ona wypływa:
    • Rz 8, 26-27: "26 Podobnie także Duch przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami. 27 Ten zaś, który przenika serca, zna zamiar Ducha, [wie], że przyczynia się za świętymi zgodnie z wolą Bożą."
  3. Najlepsza cząstka:
    • Łk 10, 38-42: "38 W dalszej ich drodze zaszedł do jednej wsi. Tam pewna niewiasta, imieniem Marta, przyjęła Go w swoim domu. 39 Miała ona siostrę, imieniem Maria, która usiadłszy u nóg Pana, słuchała Jego słowa. 40 Marta zaś uwijała się około rozmaitych posług. A stanąwszy przy Nim, rzekła: «Panie, czy Ci to obojętne, że moja siostra zostawiła mnie samą przy usługiwaniu? Powiedz jej, żeby mi pomogła». 41 A Pan jej odpowiedział: «Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, 42 a potrzeba [mało albo] tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona». "
  4. Namiot Spotkania:
    • Wj 33, 7-11: "Mojżesz wziął namiot i rozbił go za obozem, i nazwał go Namiotem Spotkania. A ktokolwiek chciał się zwrócić do Pana, szedł do Namiotu Spotkania, który był poza obozem. Ile razy zaś Mojżesz szedł do namiotu, cały lud stawał przy wejściu do swych namiotów i patrzał na Mojżesza, aż wszedł do namiotu. Ile zaś razy Mojżesz wszedł do namiotu, zstępował słup obłoku i stawał u wejścia do namiotu. Cały lud widział, że słup obłoku stawał u wejścia do namiotu i wtedy Pan rozmawiał z Mojżeszem. Cały lud widział, że słup obłoku stawał u wejścia do namiotu. Cały lud stawał i każdy oddawał pokłon u wejścia do swego namiotu. A Pan rozmawiał z Mojżeszem twarzą w twarz, jak się rozmawia z przyjacielem”.
  5. Czy jest konieczna ta osobista modlitwa, czy nie wystarczy modlitwa liturgiczna lub modlitwa w grupie modlitewnej?
    • Mt 6, 6: "6 Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie."

Rozmowa w grupie

    1. Co ostatecznie każe mi praktykować modlitwę (przyzwyczajenie, poczucie obowiązku, nieokreślony lęk przed zaniedbaniem pewnych modlitw, wewnętrzna potrzeba, przekonanie o wartości)?
    2. Jakie przeżycia, doświadczenia łączą się z moją praktyką modlitwy (radość, trudności, wątpliwości)?

Wprowadzenie do celebracji:

Świadectwa

Jeśli chcesz się czymś podzielić - ... ? Napisz

A teraz ruszamy do kroku 7

Materiały dodatkowe

Pamiętaj! Więcej czasu poświęć modlitwie niż wykładom o modlitwie! :-D

    1. Materiały o modlitwie ks. Franciszka Blachnickiego i Centralnej Diakonii Modlitwy:
      1. http://www.blachnicki.oaza.pl/pub/wydawnictwa/szkola_modlitwy.html
      2. rozbudowana szkoła modlitwy w programie Oazy Nowego Życia I stopnia (zachęcam do wyjazdu na te rekolekcje)
      3. podtrzymywaniu i pogłębianiu życia modlitwy służą tzw. oazy modlitwy, organizowane w różnych ośrodkach Ruchu Światło-Życie (zobacz tu: http://www.oaza.org.pl/cdm/)
      4. spotkania modlitewne w otwartych dla wszystkich grupach modlitewnych (inspirowanych przez List „Siloe" oraz http://www.oaza.org.pl/cdm/publikacje/esiloe)
      5. modlitwa w różnych formach (liturgiczna, medytacyjna, spontaniczna) towarzyszy jako integralny element wszystkim typom spotkań organizowanych w Ruchu i przez Ruch
    2. Siostra Jadwiga Skudro (duchowa opiekunka Domowego Kościoła - gałęzi małżeńskiej i rodzinnej Ruchu Światło-Życie):
    3. abp Grzegorz Ryś, Rekolekcje „Szkoła Modlitwy” (YouTube kanał Maskacjusz TV):
    4. Katechezy o modlitwie Benedykta XVI: http://www.oaza.org.pl/cdm/strefa-modlitwy/katechezy-benedykta-xvi-o-modlitwie
    5. Jeden z filmów o. Adama Szustaka Jak się modlić? Modlitwa Jezusowa (YouTube kanał Langusta na palmie): https://www.youtube.com/watch?v=L760jAjlq_Y
    6. Jeden z filmów o. Remigiusza Recława z cyklu Q&A (YouTube kanał Mocni w Duchu - Jezuici TV): https://www.youtube.com/watch?v=XZIDiNxeGYU
    7. Cykl o modlitwie Mikołaja Kapusty (YouTube kanał Dobra Nowina):
    8. Jak modlić się o uzdrowienie (YouTube kanał Jednym Sercem): https://www.youtube.com/watch?v=FXBDMMLfe1U
    9. Skarb modlitwy (Ks. Ryszard Andrzejewski CSMA ): https://kjb24.pl/skarb-modlitwy/